Saturday, October 25, 2008

My Apartment

Spelniajac prosbe - oto zdjecia z mojego apato (アパト). Jak na warunki japonskie to mam OLBRZYMIE mieszkanie:-) Jak na europejskie to mala kawalerka... Mimo wszystko bardzo fajnie jest i szybko sie do niego przyzwyczailem.

The entrance to my place as seen from the interior (thus actually being the exit:)

A left peek near the door - the wardrobe.

I don't know exaclty but this device allows me to control the water temperature and other things I am still not sure about. I stopped playing with it after I've accidentaly turned off the water in all taps XD

The toilet and bathroom. On the right the door to my closet which I use as a wardrobe.


You might wonder where the shower cabi is, but your are looking at it now. Yup. Here in Japan there is no such thing as a shower cabin (or I haven't yet seen any). You'd shower in the space beetween the closed door and the tube. Took me 2 days to get used to that, but by now it's awesome!


The toilet and it's navifatoion computer. I don't know exactly what all the functions are - but you can have a heated seat and use water as a mean of cleaning. I haven't checked the other functions - I don't know (yest).

My room - the left door leads to the entrance, the right one is a wardrobe. And yes I have a TV, and yes I watch TV (thought with little understanding :-)


Kitchen with a look inside of my full fridge (normally it's empty but I made some shopping for the sole purpose of taking this shot :o) The oven is a gas one with an auto fuse (nice thing)


Room with wardrobe.




My rrom with a view on my bed and desk. You can also peek through 2 out of my 3 windows. The 3rd window is directed on the next building's wall so it's not that interesting. The distance beetween the 2 buildings is about 1,5m so is I strach my arm I can touch it. There is no radiator, cause there is no need for one. The AC can be used as a heater in case it'll get cold outside.

Tuesday, October 21, 2008

Japanese hisotry Zen Buddhism and "The Lockup"

Bardzo udany poczatek tygodnia. Wczoraj caly dzien wyklad na temat historii Japonii - prowadzone przez Australijke oraz Amerykanina. Wiec wyklad poprowadzony z punktu widzenia Gaijin Goku (foreigner) oraz dla Gaijin Goku (foreigner). Z bardziej przyziemnych rzeczy - caly dzien wykladow = brak zadania domowego :-D sugoi (awesome)!

Dzisiaj - rano zajecia a potem wyjscie do Budhist tempel oraz lekcja Buddyzmu, dostalismy Briefing co wolno, co nie wolno jak sie zachowac i po jakiejs 1h rzucono nas do medytacji! Hehe, 30 pare bladychtwarzy medytowalo w sali - muslo wygladac komicznie dla Japonczykow XD

Medtacja to nie latwa sprawa - w duzym uproszczeniu - siedziec w bardzo niewygodnej pozycji przez 30 minut, oczy polzamkniete - wzrok wbity jakis metr przed. Nie myslec o niczym i tak sobie "tkwic". I to 30 minut. Najtrudniejsze to to niemyslenie. Bo na sali jest bardzo cicho - slychac jak ludzie przelykaja, oddychaja, zegarki chodza... Troche przysnalem na tym, ale chyba nie bylem sam w tym :-) Po medytacji zeszlismy na zielona herbate. Mnisi znami rozmawiali - zadawalismy im pytania - bardzo mili ludzie Ci mnisi sa. Absolutnie nie to co katoliccy czy chrzescijanscy. Moim zdaniem Buddysci sa znacznie lepszymi ludzmi - nie prowadzili zadnych wiekszych wojen (o mniejszych nie wiem, jak sie dowiem to cos napisze). Buddysci akceptuja inne wyznania - stad w Japonii religia jest Shinto i Buddyzm. Nikt z tym nie ma problemu byc Shintoista i Buddysta jednoczenie - ludzie maja znacznie bardzije zrelaksowane podejscie do wiary.

Ja niestety musialem wyjsc przed koncem tej nieoficjalnej czesci bo bylem umowiony z Mayo. Poszlismy do theme cafe - "The Lockup". BOSKO!!!! Wyobrazic sobie to nalezy tak - restauracja stylizowana na wiezienie + dom strachow. Wchodzi sie po kretych schodach, ciemno. Gdy dotrze sie do drzwi to personel zakuwa gosci w kajdanki i prowadzi do malych cel. Teraz jedzenie - nazwy takie jak "mozg Frankensteina" czy "rosyjska ruletka", w praktyce rodzaj salatki, rosyjska ruletka to 6 malych miseczek z makaronem i sosem. 1 miska jest jednak naladowana = dosyc ostra. Napoje wygladaja tak jak zdjecie ponizej - statyw z probkami i pipeta. Pije sie ze zlewki - napoj trzeba sobie zmieszac (bezalkoholowe bylo).

A teraz najlepsze na koniec - siedzisz w klubie, rozmwiasz nagle gasna wszystkie switla, do sali z celami wpada 3 prebranych gosci i wlazi do klatek - robia to ak gwaltownie i szybko ze mozna ponownie zobaczyc co sie przed chwila zjadlo. Potem powol ropalaja sie swiatla, (jest ultra fiolet, wiec maski i niektore rzeczy sie swieca). Do sali wpada kobitka z gunem i zaczyna strzelac do pokrak - pokraki padaja na ziemie. To wszystko w polmroku, nagle bez zapowiedzi - efekt R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-Y!!!!!!!!!!!!!!! Kupa smiechu i zabawy. Jezeli ktos byl w Tokio i nie skorzystal to bardzo duzo stracil. A calos naprawde niedrogo!

The Entrance to "The Lockup" - imagine - it's dark and there might be someone behind the corner (staged, but it's really scary)


Don't ask for the name, since I have no clue. You get those test tubes filled with some liquids you mix them with a pipette and drink your posion from the beaker. Amazingly - all of what I've produced was tasty!

Saturday, October 18, 2008

TGS & Robo Japan

W zeszly weekend bylem na TGS oraz na Robo Japan. Obie imprezy bardzo udane. Tokyo Game Show - wystawa o grach w Makuhari Messe, w Chiba. Duzo wystawcow, mozna bylo pograc w gry ktore sa w trakcie produkcji (Resident Evil 5, Street Fighter 4, Saint's Row 2), dostac pakietyinformacyjne (w sumie chyba z 4kg broszur, ulotek, plakatow, naklejek, przypinek, DVD dostalem :-) i generalnie spedzic milo kilka godzin (w moim wypadku 8 :-)

Robo Japan to wystawa w Pacifico Hall, Yokohama. Mniejsze niz TGS, ale mnie mniej ciekawe. Miedzy innymi mozna bylo zobaczyc:

Asimo - gral w pilke, tanczyl i biegal, ale nie chodzil po schodach - hehe

Wakamaru - robot do noszenia siatek, prostych czynnosci domowych itp

Evolta - mały robot wspinający sie po linie, ale dzialal na bateriach!!!

Nowe moduly do Lego Mindstorm. Po sali wystawowej chodzily caly czas 2 typy tych robotow - "skorpion" ktory potrafil wejsc w tryb ataku z opcja uderzania oraz "insekt" z mozliwoscia wejscia w tryb obronny i opcja rozwiniecia rodzaju pancerza.

Poza tymi warto jeszcze wymienic krotko Pleo - robot dinozaur, zabawka skonstruowana przez tworce Furby - fajna sprawa, prezentacje robotow mobilnych do pomocy przy szukaniu ofiar trzesien Ziemi, maly turniej robotow walczacych oraz bardzo ciekawy exoskelet - wspierajacy ludzke miesnie (niestety tego ostatniego nie sfotografowalem



A rubble-search robot

Asimo!!!






The ticket for the TGS




Lunch break

Cosplay - a must at game conventions!!!

Look at their eyes - yellow, red and blue. In reality that was even more amazing then on the pictures!!!



Thursday, October 9, 2008

More pics from Shizuoka

My host and friend Kaiko in  monk's robes.

The tempel'sinterior

To honour the dead. 

Tempel's gate.

Samurais are すごい

A modern Samurai!

The Pacific Ocean is nicely warm.

From left to right - Eric, Mizue (Kaiko's girlfriend), Kaiko and Michael.

Tanto - it's a REAL one!!! It's over 200 year's old!!!!!!

Who would've thought that one could find THIS in Japan?!

Kanji in the sand...

Eat or Be Eaten - the law of nature.

Fish and Wasabi icecream. The fish one was sweet, the wasabi one wasn't

A messy japanese room ;-)

Kaiko's dog. かいこのいぬです

Two picture's of Yokohama's China Town on the 59th birthday of the PRC.

Business as usuall.